Lekka i zdrowa wiosenna zupa z użyciem darów przyrody, które możesz znaleźć na łące i w ogródku. Zupa prosta w wykonaniu i niepowtarzalna – możesz wrzucić tam różną jadalną zieleninę – za każdym razem inną. Jeśli będzie więcej szczawiu, dodasz potem mniej cytryny. Ja w ogródku znalazłem lebiodę, liście chrzanu, botwinkę i rzodkiewkę, na pobliskiej łące trochę chrzanu i dużo pokrzywy, jakiś krwawnik też się trafił przypadkiem. Pamiętaj, żeby nie używać roślin zebranych przy ruchliwej drodze lub w parku.
Składniki:
- 1,5 l bulionu warzywnego lub drobiowego
- 4-5 dużych garści zieleniny np.:
- szczaw
- 4-5 młodych liści chrzanu
- młoda lebioda (komosa biała)
- pokrzywa (młode, albo czubki pokrzyw przed kwitnieniem)
- babka
- botwinka
- młode liście rzodkiewki
- parę listków mięty
- mały pęczek rzodkiewek
- natka pietruszki lub trybuli
- 1-2 łyżki masła, najlepiej klarowanego
- 1 cytryna
- 2 szczypty cukru
- 100 ml słodkiej śmietanki
- sól, pieprz ziołowy (ja dałem Appetita – ma ładny, intensywny zapach)
Jak to zrobić?
- Zagotuj bulion, zieleninę umyj i lekko osusz
- Posiekaj zieleninę i rzodkiewki drobno (użyj rękawiczek gumowych jeśli masz pokrzywę)
- Na patelni roztop masło i wrzuć zieleninę, na średnim ogniu smaż ok 5-10 min
- Wrzuć zieleninę (oprócz natki pietruszki) do gorącego bulionu, zagotuj i gotuj ok 2 min.
- Wlej śmietanę, dodaj sok z cytryny, wrzuć cukier, dopraw do smaku solą i pieprzem – zupa powinna mieć wyraźny, kwaskowy smak i być lekko pikantna od pieprzu.
Smacznego i zdrowego ! Napisz w komentarzu jakiej zieleniny użyłaś/użyłeś i jak smakowało.
Uwielbiam takie dania z samodzielnie nazrywanych „chwastów”. nie dość, że są pyszne, to jeszcze dają dużo satysfakcji i radości ze zbiorów 🙂
bardzo fajna mieszanka składników
O, moje klimaty 🙂 Pysznie wygląda i ciekawie zestawione smaki 🙂