Przepis na zupę,która jest dobra na ciepło i na zimno. Lekki,świeży, kwaskowy smak, minimum kalorii. Przepis pochodzi od duńskiego kucharza Christiana Puglisi (ale urodził się we Włoszech 🙂 ) i był opublikowany w Politikenie. Nie przyszłoby mi do głowy robić zupę z sałaty,ale naprawdę można…
Składniki (na 2 osoby):
- 2 główki sałaty rzymskiej
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- 200g (2 duże) ziemniaki
- 200 ml białego, wytrawnego wina
- 700 ml wody
- olej do smażenia
- oliwa z oliwek
- ocet winny
Jak to zrobić ?
- Obierz cebulę i czosnek i grubo posiekaj, ziemniaki obierz i pokrój w kostkę
- Z sałaty odetnij koniec i rozdziel liście, zagotuj osoloną wodę do blanszowania
- Cebulę i czosnek zeszklij na oleju, wrzuć ziemniaki, smaż chwilę
- Wlej do nich wino i gotuj na dużym ogniu,aż prawie zupełnie odparuje
- W tym czasie zblanszuj liście sałaty – minut, dwie, zostawiając kilka najmniejszych. Po zblanszowaniu zanurz w lodowatej wodzie, aby nie straciły koloru
- Kiedy wino się wygotuje dodaj wodę i gotuj,aż ziemniaki będa miękkie
- Zmiksuj zupę, a potem (już nie gotując) wrzuć zblanszowanę sałatę i zmiksuj na gładką masę, dopraw solą (dość sporo), ew pieprzem
- Do talerza wlej zupę, włóż małe liście skropione octem winnym, polej lekko oliwą z oliwek (ja użyłem oleju z pestek dyni)
Jeśli zupa ma byc podana na zimno to należy składniki schłodzić przed zmiksowaniem – zachowa wtedy ładny, zielony kolor
Smacznego !
Oj, pewnie, że można ;))
podobno zupa z sałaty to regionalne danie Lubelszczyzny :), ciekawe jak taka zupa smakuje
Fajna zupa. Muszę koniecznie wypróbować przepis, bo jestem miłośniczką zup-krem, a takiej jeszcze nie jadłam.