Śledzie wigilijne w wydaniu skandynawskim, słodko-kwaśne, z dużą ilością koperku. Czasem dobre pomysły są dziełem przypadku, zabrakło mi białego wina i tak powstała ta wersja. Jest na tyle smaczna,że zdecydowałem się ją umieścić jako osobny wpis. Połowę śledzi już wyjadłem, a Wigilia za jeden dzień… 🙂
Składniki:
- wiaderko filetów matjasy
- 2 małe pęczki koperku
- 200g cukru
- 200 ml cydru
- 100 ml soku jabłkowego , kwaskowatego
- 250 ml octu jabłkowego
- 1 duża cebula
- 2 listki laurowe
- 1 jabłko kwaśne
Jak to zrobić?
- Filety śledziowe wymocz w wodzie 30 min
- Ocet i listki laurowe i cukier zagotuj do rozpuszczenia cukru, ostudź
- Dodaj cydr i sok jabłkowy
- Jabłko pokrój na plasterki,a następnie w paski
- W naczyniu układaj warstwami kawałki śledzia, krążki surowej cebuli, jabłko i posiekany koperek, zalej zalewą
- Wstaw do lodówki i czekaj dobę, a najlepiej 2-3 dni
PS. Ta ilość zalewy może wystarczyć na większą ilość śledzi, zależy od tego jak ciasno są ułożone w naczyniu.
Robiłam śledzie z jabłkami, ale jako pojedynczy dodatek a widzę że pojechałeś na całość, nie dość że jabłko, to jeszcze cydr, sok i ocet jabłkowy … Wszystko mam w domu, ale śledzie na Wigilię już przerobione, zrobię sobie takie innym razem. A tak a propos, czy przekonałeś się do jabłek po przerobieniu tej skrzynki papierówek latem ? 🙂