Zupa krem ze szparagów z wędzonym łososiem to wersja zupy szparagowej, którą wreszcie uznałem za dobrą. Miałem kilka podejść do kremu ze szparagów, ale niezbyt udanych. Ta zupa jest naprawdę prosta i ma bogaty zestaw smaków. Przy kremie ze szparagów można popełnić parę błędów, tragicznych w konsekwencjach – jednym z nich jest niedokładne obranie szparagów (np. dlatego, że macie tępą obieraczkę), albo niewyjęcie liścia laurowego. Obie rzeczy zdarzyło mi się zrobić i niestety … zupa jest do wyrzucenia. Nie można też przesadzić z ilością wody. Sezon szparagowy w pełni – korzystajcie z okazji !
Składniki (na 4 osoby):
- 3 marchewki
- pół selera (lub 1 mały)
- 1 spory ziemniak
- liśc laurowy
- pęczek dużych szparagów
- szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej (ok. 1/4 gałki)
- 2-3 łyżki oliwy truflowej
- ok. 120g wędzonego łososia (polecam wędzony na gorąco)
- sól, pieprz
- natka pietruszki
Można dodać grzanki – w kremie to zawsze polepsza odczucia, kiedy jest „coś na ząb”
Jak to zrobić ?
- Obierz wszystkie warzywa, marchewki pokrój na pół, seler na pół, ziemniak na grube plastry. Mozna też dodać pietruszkę i por.
- Wrzuć marchewkę, seler, liść i ziemniak do garnka, zalej ok 1,5 litra wody. Doprowadź do wrzenia i gotuj ok 15 min.
- Z obranych szparagów odłam zdrewniałe końcówki (możesz zobaczyć jak mój mistrz Kurt Scheller to robi tutaj).
- Pokrój szparagi na kawałki, wrzuć do zupy i gotuj 15 min.
- Wyjmij marchewkę, połowę selera i liść laurowy (koniecznie !). Jeśli była dodana pietruszka i por – też trzeba wyjąć.
- Zmiksuj wszystko, posól i popieprz, dopraw gałką muszkatołową i oliwą – do swojego smaku. Gałka nie może zdominować dania, więc dodawaj po trochu. Podaj z natką pietruszki i kawałkiem łososia.
PS. – dla wegan – zupa jest też dobra bez łososia :), chociaż ta dymna nuta daje dodatkowe podkręcenie… 🙂
Smacznego !