Restauracja Polka,ul. Świętojańska 2, Warszawa

Słynne miejsce, polska kuchnia, warto spróbować. Na występach gościnnych miałem okazję odwiedzić tę restaurację mieszczącą się tuż przy Placu Zamkowym.

http://www.restauracjapolka.pl/polka

Polka

Polka

Powyższa wizytówka – co do sylwetki – nieco przypomina mi Panią Magdę i jej fryzurę 🙂 – co obsługujący Pan był łaskaw skwitować zduszonym śmiechem 🙂

Wystrój

Lokal jest urządzony gustownie i podzielony na kilka stref (zdaje sie 7) o nieco różniącym się wyglądzie. Ladnie jest zaaranżowane wejście, ściany i sufit pokryte są malowaniem w motywach kwiatowych- widać rękę Pani Magdy i jej malarskie wyczucie. Do tego dobrane meble – tradycyjne, ale nie siermiężne. Proste sztućce, papierowe, białe serwetki. Mi się najbardziej podobała sala w piwnicy – z biało nakrytymi stołami, w pastelowych kolorach, z podłogą naśladująca stare, hiszpańskie kafle, oraz druga – w kolorach czerwieni i złota- w której znajduje się bar. W lokalu pali się dużo świeczek, świec… także na podłodze.

Na podkreślenie zasługuje element wystroju,który Pani Magda akcentuje w swoich wypowiedziach – mianowicie… zapach. Od wejścia pachnie przyjemnie. Jest to zapach kwiatowy pomieszany z zapachem dobrego jedzenia. Na schodach prowadzących do piwnicy (jedna sala i WC) panuje zapach kwiatowy – wiadomo,że chemiczny,ale nie nachalny i nie jest to prosty dezodorant…

Obsługa

Bardzo poprawna. Pojawiała się kiedy trzeba, a Pani Manager miała oko na wszystko. Po krótkich namowach udało się również zmienić stolik na inny.

Jedzenie

Przystawka

Wątróbka w gorczycy marynowana podana na prażonych jabłkach z cebulką

Kawałki drobiowej wątróbki usmażone wzorowo- miękkie, ale nie krwiste, różowe w środku w towarzystwie kawałków jabłek i sosu musztardowego. Dla mnie była wyczuwalna trochę nuta balsamico, generalnie ciekawa koncepcja podania wątróbki na kwaśno. Dla mnie trochę za kwaśna,ale warta uwagi. Danie podane ładnie na patelni, po wiejsku. Obsługa ostrzega o gorącej patelni. Prawidłowo.

Wątróbka w gorczycy marynowana podana na prażonych jabłkach z cebulką

Wątróbka w gorczycy marynowana podana na prażonych jabłkach z cebulką

Placki ziemniaczane z kremowym sosem grzybowym

Trzy nieduże placki ziemniaczane, cienkie, smaczne, z lekką  nuta czosnku. Do tego sos śmietanowo-grzybowy. Grzyby leśne, świeże (tzn nie suszone) i śmietana – poezja.

Danie główne

Kaszanka na okrągło z pieca podana z musem z jabłek i musztardy

Danie to wymaga szczególnego komentarza. Na patelni podane 2 kiszki kaszanki w towarzystwie sosu jabłkowo – musztardowego.  Sos nadaje słodko-ostrego smaku, który łącząc się z kaszanką tworzy rozpływającą się w ustach całość. Niebanalny pomysł na podanie zwykłej potrawy. Do tego jadłem puree ziemniaczane z musztardą francuską (ciekawe, choć nie rzuca na kolana) i ogórki kiszone w bukiecie z tymiankiem (obie rzeczy płatne osobno). Ogórki, których byłem ciekaw były najsłabszym punktem całego wieczoru. Tymianek – jak się okazało 0 nie był użyty w kiszeniu, ale był po prostu gałązką dodaną do pokrojonych , zwykłych ogórków – niezbyt jędrnych,  mocno zakwaszonych. To element, który warto podciągnąć do wyszukanego poziomu kuchni, w który celuje Pani Gessler.

Kaszanka na okrągło z pieca podana z musem z jabłek i musztardy

Kaszanka na okrągło z pieca podana z musem z jabłek i musztardy

Zapiekana korona z żeber podana na sosie z pieczonej papryki oraz cebuli

Korona sugeruje,że żeberka będą zwinięte w wieniec i będzie ich dużo. Korona okazała się raczej… koronką. Jeśli ktoś jest bardzo głodny to będzie miał pewien problem… Ale trzeba przyznać,że była to końcówka młodych żeberek, do połowy pozbawiona kości i bardzo smacznie upieczona. Mam na myśli to,że nie jest jakoś mocno, czy oryginalnie doprawiona, ale przyzwoicie upieczona i mająca smak … właśnie upieczonego mięsa – prawdziwy. W środku korony znajduje się uduszona cebulka i papryka, wszystko jest podlane paprykowym sosem. Smakowite, choć niezbyt obfite.

Zapiekana korona z żeber podana na sosie z pieczonej papryki oraz cebuli

Zapiekana korona z żeber podana na sosie z pieczonej papryki oraz cebuli

Do tego wszystkiego skosztowałem grzanego wina (piękna harmonia z cytrusami, goździkami, korzeniami i owocowym dodatkiem – porzeczkową lub wiśniową galaretką) oraz advocata, który zdaje się mieć dodatek karmelu lub kaimaku. Oraz odpowiednią moc… być może jest robiony na miejscu. Na desery nie wystarczyło miejsca.

Podsumowując….

Restauracja Polka  to warte uwagi przedsięwzięcie,choć nie wszystko powaliło mnie na kolana. Polska kuchnia podana nie na surowych, góralskich dechach, ale z pewnym wyrafinowaniem – jak w szlacheckim dworku. W dobrej atmosferze, z dobrą obsługą. W takie miejsce można pójść z przyjaciółmi, można zaprosić zagranicznych gości. Na dodatek w znośnych (a jak na warszawską Starówkę rewelacyjnych) cenach. Jak się chce to można…. A miejsca – zwłaszcza na weekend – lepiej rezerwować z wyprzedzeniem.

Na podsumowanie powiem,że na przystawkę czekaliśmy ok 45 -50 minut (na usprawiedliwienie można podać,że w sali obok było kilkunastoosobowe towarzystwo). Potem było szybciej. Ale… tego upływu czasu nie było czuć. Grzane wino, spokojna atmosfera, zapach, poczucie,że ktoś tam w kuchni już pracuje i nie zapomniał. Kelnerzy pojawiający się co jakiś czas dają też możliwość sprawdzenia, co się dzieje albo zamówienia napojów.

Z chęcią wybiorę się przy okazji do Polki w Żelazowej Woli – nieco inne menu,ale jakość zapewne podobna…

Print Friendly, PDF & Email

One thought on “Restauracja Polka,ul. Świętojańska 2, Warszawa

Leave a Reply

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.