Kulinarny piknik Bloger Chefa to okazja do spotkania ludzi, którzy pasjonują się gotowaniem, spróbowania fajnych smaków, ale i dowiedzenia się czegoś nowego. Dodatkowo można samemu wytworzyć dania na pokazach, które później znikają na talerzach publiczności. Piknik odbywał się na przyhotelowych terenach Windsor Palace Hotel w Jachrance – w ogrodzie i pod wielkim namiotem. Pogoda dopisała i nie trzeba było chować się przed deszczem.
Finger food z produktami Ole!
Warsztaty prowadził szef Dawid Pietrasz z Hotelu Szafran z Czeladzi. Miałem okazję stanąć za stołem i pomagać w wytworzeniu jadalnych cudeniek. Na początku przypadło mi obranie michy wielkich krewetek i ich usmażenie. Ole! produkuje mnóstwo różnych fajnych dodatków, które łatwo użyć przy takich potrawach – oliwki, cebulki, czosnek, pomidory suszone, kapary, szparagi, mini-kukurydza, pieczarki… Dodatkowo używaliśmy mixów sałatkowych, szynki z Sokołowa, szpinaku i rukoli Fit&Easy oraz rożnych kiełków, które nadawały porcjom trójwymiarowość i kolor.
Na tacach znalazły się różne rodzaje kulek serowych w ziołach Apetity, które przygotowywała m.in. grazynagotuje.pl, tatar z łososia, a także nadziewane roladki z kurczaka wcześniej przygotowane przez szefa Dawida. Oprócz tego było dużo improwizacji – po prostu mają takie składniki można ad-hoc wymysleć coś fajnego. Dużego uroku dodawały specjalne naczynia przywiezione przez szefa – pozawalają wyeksponować przekąski i nadają prawdziwej elegancji.
Lustra przekąsek znikały w czasie poniżej minuty, co świadczy o uznaniu naszych gości 🙂
Grillowanie Winiary i Sokołów
Winiary przygotowały duże stoisko, gdzie grupa blogerów Przyjaciół Winiar przygotowała produkty do grillowania oraz sałatki. Mi się dostała grillowana ryba 🙂 Obok dwóch kucharzy przygotowywało produkty Sokołowa – kiełbasy, kaszanki oraz mięso wcześniej przyrządzone sous-vide. Nikt nie wyszedł głodny. Ja dostałem porcję 4 razy większą niż zamawiałem… Do tego dobrą kawę serwowało ze swoich ekspresów DeLonghi
Browar Amber i piwa
Oprócz tego odbyło się jeszcze gotowanie z Apetitą i piwami browaru Amber. Browar serwował zimne, pyszne piwa z beczki -m.in. nowość – piwo z kwiatem czarnego bzu. Polecam je bardzo na lato (potem produkt nie będzie dostępny). Jest świetnie zbalansowane – czarny bez nie przeważa smaku, jest naturalny, a samo piwo tez czuć odpowiednio.
Na koniec odbył się pokaz Jana Kuronia przyrządzającego sałatki z produktów Fit&Easy. Niestety niezbyt wiele z niego skorzystałem, bo ciężko pracowałem wytwarzając druga partię przekąsek Ole! 🙂
Warsztaty wypieków
W międzyczasie uczestniczyłem w warsztatach wypieków. Przyznaję, że ciasta to nie jest moja mocna strona. Tym razem przygotowaliśmy deser, który miał przynajmniej dwie zalety – był smaczny i po jednej porcji nie można było zjeść więcej 🙂
Składał się ze świeżych owoców – truskawek, malin, borówek zalanych kremem patisserie z czekoladą. Na wierzchu posypany był odtłuszczoną biała czekoladą zmieszaną z maltodekstryną oraz przyprawami. Tak przygotowana czekolada nie topi się podczas pieczenia. Zrobiliśmy dwie wersje smakowe – z ziołami (tymianek, rozmaryn) oraz na ostro (imbir i chilli). Deser miał na wierzchu ciastowatą skorupkę, a pod spodem był płynny – kwaskowe owoce, słodki krem i ostry dodatek na wierzchu… dobrze się komponują. Przy okazji dowiedziałem się jak należy smarować foremki, aby takie desery prawidłowo wyrastały.
Dużo innych zdjęć można obejrzeć na fanpage BlogerChef na FB.
Piknik kulinarny Bloger Chef to miły sposób na spędzenie niedzieli. Tak było w zeszłym roku, tak było tez w tym. Dodatkowo można spróbować coś smacznego i po prostu się najeść :), co nasi goście chętnie czynili. Jeśli ktoś lubi przyrządzać potrawy to ma szansę stanąć za stołem i wraz z prawdziwym szefem stworzyć coś smacznego, a nawet stworzyć na miejscu przepis. Mam nadzieję, że za rok też się odbędzie.