Tajska sałatka z rybą i mango

Tajska sałatka z rybą i mango to łatwy w wykonaniu przepis na letni, gorący dzień. Jest bardzo odświeżająca, chrupka i na dodatek dietetyczna – nie ma żadnych tłuszczów – ryba jest pieczona lub gotowana na parze. Jest to bomba smakowa łącząca w sobie prawie wszystkie smaki – słodki (mango), słony (sos rybny), kwaśny (cytryna), ostry (chilli). Do tego świeża kolendra z intensywnym zapachem. Jeśli ktoś lubi to do sosu można dodać parę kropli oleju sezamowego.

Tajska sałatka tajska z rybą i mango

Tajska sałatka tajska z rybą i mango

Wykonanie sałatki zajmuje chwilę, głównie ze względu na konieczność upieczenia ryby. Trzeba też pokroić warzywa – na upartego można je potarkować na tarce jarzynowej, ale nie będą takie chrupkie. Zachęcam do ćwiczeń w krojeniu 🙂 . Składniki można przygotować na kilka godzin wcześniej, potem tylko połączyć przed podaniem. Jeśli ktoś nie lubi pikantnego smaku można pominąć chilli. Zachęcam do użycia pokruszonych papryczek zamiast papryki w proszku.

składniki (na 2 osoby):

  • 400 g świeżego fileta rybnego (ja użyłem suma)
  • 1 mango
  • 1 duża marchew
  • kawałek pora (ok 5 cm)
  • kawałek grubego ogórka (ok 7 cm)
  • pół pęczka świeżej kolendry
  • sól, pieprz
  • ew. pokruszone suszone chilli

sos

  • sok 2 limonek lub 1 limonki i 1 cytryny
  • 2 łyżki sosu rybnego

Jak to zrobić ?

  1. Rybę posól i popieprz i upiecz – ok 20-25 min w 180 stopniach, ja upiekłem na parze (85 st, 30 min)
  2. Marchew obierz, pokrój na 5 cm kawałki, następnie pokrój w plasterki i dalej w „zapałki” (czyli robimy julienne)
  3. Por pokrój w cienkie paski
  4. Mango obierz, odkrój od pestki, pokrój w plasterki (2-3 mm) i potem „w zapałkę”
  5. Ogórka obierz, odkrój plasterki wzdłuż, aż do pestek, następnie te plasterki pokrój w zapałki (wnętrze z pestkami można zjeść np. z miodem 🙂 )
  6. Natkę kolendry grubo posiekaj
  7. Wymieszaj składniki sosu
  8. Upieczoną rybę po ostygnięciu zmieszaj ze składnikami sałatki, posyp odrobiną chilli, zalej sosem, wrzuć kolendrę

Smacznego !

Egzotyczne przekąski – robaki i kalmary

Egzotyczne przekąski to nowy cykl na blogu, któremu będzie towarzyszyć wideo – tym razem po polsku. Ponieważ na razie nie mogę się wybrać do Tajlandii, Chin itp. sprowadziłem cząstkę tych krajów do domu. W pierwszym odcinku przekąski na bazie różnych stworów – lądowych i morskich. Spróbowanie wymaga nieco odwagi, zaprosiłem do wspólnej degustacji moich przyjaciół, którzy do tej pory nie jedli takich rzeczy.

 

Egzotyczne przekąski - robaki i kalmaryq

Egzotyczne przekąski – robaki i kalmary

Suszone kalmary

Ta wersja różni się od tego, co próbowałem i co można kupić  u nas w Kuchniach Świata, albo od tego, co kupiłem w Kaliningradzie – przede wszystkim są pokryte sosem  – słodkawym, a poza tym są dość pikantne (mimo, że otworzyłem paczuszkę, która nie miała ogniska na opakowaniu…). Mają silny morski zapach. Moim zdaniem dobrze nadają się na zagryzkę do popitki. Tak tylko do jedzenia trochę za ostre jak dla mnie.

Kalmary suszone pikantne

Kalmary suszone pikantne

Smażone świerszcze

Są chrupiące, nie mają szczególnego zapachu. Smakują lekko orzechowo, są wystarczająco miękkie, żeby chityna, czy nóżki nie przeszkadzały. Na koniec pozostaje lekko słodki smak. Świerszcze, które próbowałem na finale Bloger Chefa bardziej mi smakowały, były pikantne i chrupiące (ale przyrządzane na świeżo), natomiast były bardziej twarde i wchodziły w zęby. Bezpieczna przekąska, może nie jakoś porywająca smakowo, ale fajna. Czeka mnie jeszcze druga paczka o smaku nori.

Smażone świerszcze

Smażone świerszcze

Poczwarki motyla (prawdopodobnie jedwabnik)

To ciekawsze doznanie smakowe. Są wysuszone, miękkie i lekkie. Mają intensywny zapach orzeszków ziemnych, nieco tego pozostaje w smaku. Nie są tak chrupiące jak świerszcze, ale dość przyjemne.

Poczwarki motyla

Poczwarki motyla

Nie było tak strasznie 🙂 . Jak dla mnie nie są to super przysmaki (może oprócz kalmarów, ale nieco mniej ostrych), ale nadają się do chrupania. Co kraj to obyczaj. Wygląd opakowań jest też typowy dla tamtej części świata – ze specyficznym humorem.

Obejrzyj relację video z degustacji na kanale Najsmaczniejszy Blog  :

subskrybuj, aby dowiedzieć się o następnych !