Warsztaty kulinarne zorganizowane przez Makro były ciekawą imprezą i okazją do osobistego poznania naszych najzdolniejszych młodych adeptów sztuki kulinarnej.
Odbywały się w Akademii Efektywnej Przedsiębiorczości w Warszawie – w miejscu, gdzie na codzień młodzieżowa reprezentacja ćwiczy swoje umiejętności. Jest to profesjonalnie zaaranżowane studio kuchenne z wieloma stanowiskami oraz głównymi stołami dla prowadzących wyposażonymi w kamery. Każde stanowisko jest wyposażone w płytę indukcyjną, blat, zlew, lodówkę oraz zestaw naczyń i narzędzi. Oprócz tego do dyspozycji stoją roboty kuchenne, miksery, piece konwekcyjne, cyrkulatory do sous-vide i inne potrzebne gadżety.
Nasz warsztat był przygotowany w najdrobniejszych szczegółach – każdy uczestnik miał przygotowane składniki w odpowiednich ilościach, a prowadzący Przemysław Kaczor był doskonale zorientowany w zawartości stanowisk i ich wyposażeniu. Zespoły składały się z gości oraz jednego członka reprezentacji – dobieranego losowo. Ja miałem przyjemność trafić na laureata ostatnich eliminacji konkursu „Zgotuj sobie sukces” – Igora Antoszewskiego. Potrawy, które przygotowywaliśmy były dość złożone, ale dzięki dobremu przygotowaniu i sprawnej pracy zdążyliśmy wszystko zrobić oraz skonsumować 🙂
Przystawka – Koktajl z krewetek z galaretką mojito
Lekka w smaku przystawka z delikatnym smakiem łososia, krewetek i koperku. Do tego świetnie pasowała kwaskowa galaretka i cienkie, chrupiące, maślane tosty. Przygotowane mieliśmy mojito, łososia ugotowanego na parze oraz pozostałe komponenty. Przy okazji nauczyłem się dzięki Igorowi jak wyjmować sałatkę z pierścienia tak, aby wyszło równo :). Ciekawe było to,że na każdym stanowisku wyszedł troche inny smak – każdy doprawia pod swój gust – dlatego kocham tę kreatywność w kuchni.
Zupa – krem z zielonego groszku, z dodatkiem mascarpone
Aksamitny krem z zielonego groszku, z dodatkiem mascarpone, groszku ptysiowego oraz pudru miętowego. Zupa prosta do przyrządzenia i na dodatek można ja wykonać w porcji dla 1 osoby. Była bardzo lekka dzięki spienieniu jej w syfonie. Jeśli mamy przygotowane bulion i ciasto na groszek (jak na warsztatach), albo gotowy groszek to pomysł na szybki obiad.
Danie główne – Sandacz z puree z marchewki, fenkułem i sosem cytrynowym
Delikatne filety z sandacza, smażone na maśle z jednej strony, z dodatkiem obezwładniającego sosu cytrynowego – na dodatek prostego do zrobienia, także w domu. Planuję przygotować przepis z rybą i tym sosem niedługo na blogu. Całość uzupełniało pyszne puree marchewkowe. Marchewka nie należy do moich ulubionych warzyw, ale jednak tym razem mógłbym je jeść łyżkami – kwestia dobrego przyprawienia. Całość skontrastowana była w konsystencji i ostrości surówką z fenkułu z winegretem na musztardzie i z zieloną oliwą szczypiorkową. Fenkuł był pocięty na maszynie na cieniutkie plastry i stał w lodówce w wodzie z lodem przez całą noc – to pozwoliło uzyskać wspaniałą chrupkość i poskręcany kształt. Danie na zdjęciu aranżował Igor – widać rękę mistrza 🙂
Deser – suflet czekoladowy z sosem pomarańczowym
Ze względu na specyfikę dania przygotowaliśmy je wspólnie, a ekipa reprezentacji przyglądał się nam jak koty filetowaniu ryby 🙂
Suflety wyszły słodkie i czekoladowe, sami dorabialiśmy do nich sos pomarańczowy i fileciki z pomarańczy. Fileciki swoim kwaskowym smakiem dobrze uzupełniały słodkość deseru.
Makro sprawiło miłą niespodziankę tymi warsztatami. To była najlepiej zorganizowana tego typu impreza, w jakiej brałem udział. Dania, które przygotowaliśmy nie były banalne, a jednocześnie nie wydziwione i po prostu smaczne. Na dodatek możliwość pracy każdego uczestnika z kucharzem dawała możliwość porozmawiania o kuchni i spytania się o różne tricki, dzięki którym dania zyskują „to coś”. Igor jest pasjonatem swojego zawodu i nie boi się tworzyć oryginalnych połączeń smakowych. Życzę mu i pozostałym członkom reprezentacji sukcesów w konkursach i olimpiadach kulinarnych.