Gotowany boczek przyrządzony w nietypowy sposób. Nie wymaga wyszukanych składników, ale wymaga trochę czasu… Według przepisu runnyrunny999, trochę zmodyfikowane. Nie bój się,że będzie smakować jak cola – służy to tylko zmiękczeniu mięsa, smak znika.
Składniki (na 2 osoby) :
- 500g surowego boczku bez żeberek
- 2 szklanki wina (ja użyłem czerwone)
- 30g świeżego imbiru
- 3 duże ząbki czosnku
- 50 ml octu winnego
- liść laurowy
- 600 ml coca coli
- 2,5 łyżki sosu sojowego
Do podania gotowany ryż, ew jajka na twardo, surówka warzywna (u mnie czerwona kapusta)
Jak to zrobić ?
- Wlej jedną szklankę wina i 2 szklanki wody do garnka, dodaj rozgnieciony imbir i czosnek
- Włóż boczek i gotuj pod przykryciem na średnim ogniu minimum 20 min – ja gotowałem godzinę, szumuj jeśli to będzie konieczne
- Podgotowany boczek schłodź w zimnej wodzie, wywar wyrzuć, ale zachowaj czosnek i imbir
- Do garnka wlej colę, ocet, drugą szklankę wina, włóż liść i czosnek i imbir
- Pokrój boczek w grube plastry – ok 2 cm i włóż go do tego roztworu, możesz też włożyć jaja gotowane na twardo, obrane ze skorupki
- Nakryj to otoshi-buta – krążkiem z dziurkami wyciętym z folii aluminiowej. Jak go zrobić możesz zobaczyć na wideo, do którego link jest na końcu. Nie jestem pewien czy to ma rzeczywiście zbawienny wpływ na tę potrawę, ale użyłem go.
- Gotuj 40 min pod przykryciem, odkryj, wlej sos sojowy i gotuj jeszcze 20 min (nie dłużej). Możesz dosłodzić cukrem lub miodem do smaku, ale cola jest już słodka i to powinno wystarczyć.
- Gotowe – podaj z ryżem, surówką, musztardą, zawartość garnka użyj jako sosu.
Za zdjęcie dziękuję mojej córce :*
Jeśli chcesz zobaczyć jak to robi runny – link jest tutaj. http://www.youtube.com/watch?v=czCh46ZTaSk&feature=related
Smacznego!
Ciekawa jestem bardzo, jak smakuje tak przyrządzony boczek. Przepis dość egzotyczny.
Pytanko ,wino ma być wytrawne ,słodkie?
W pierwszej fazie-podgotowaniu chodzi o to,żeby zmiękczyć mięso, a potem… to nie ma żadnego znaczenia- i tak ocet i kwas fosforowy z coli zrobią swoje. Cola ma też cukier – jak dasz półwytrawne lub półsłodkie czy wytrawne- na jedno wyjdzie. Ja szczerze mówiąc dałem do całej potrawy półwytrawne, oczywiście może być najtańsze – nie ma to wpływu.
dziękuję bardzo
To jeszcze raz ja zabieram się za zrobienie tego cuda tylko jeszcze jedno pytanie w składnikach pisze dwie szklanki wina a pod spodem 1 szklanka i wina i dwie szklanki wody .Proszę o oświecenie
rzeczywiście, nie zauważyłem drugą z tych szklanek wina trzeba dodać do drugiej zalewy – w p.4, zaraz to poprawie
Dzięki bardzo za błyskawiczną odpowiedz lecę robić – jutro zostawię komentarz jak wyszło .Pozdrawiam
Zrobiłam efekt na blogu .Pyszne ,aromatyczne tylko jak dla nas kapkę za słodkie .Następnym razem dam trochę mniej coli .Dziękuję za przepis ,wchodzi do naszego menu na stałe .Pozdrawiam
Po szynce Nigelli to drugi przepis na mięso z colą, jaki znalazłem. Cola się spisuje jako zmiękczacz ze względu na kwas ortofosforowy?
Tak, w oryginale nie ma coca coli,ale długo sie to gotuje. Trzeba przyznać,że dobrze działa 🙂
Boczek na kwaśno? 🙂 Pierwsze słyszę, muszę spróbować.