Gęsie piersi duszone w cydrze i ziołach z sorbetem jabłkowym

Przepis na gęś duszoną wymyślony przez mnie z okazji św. Marcina i konkursu akcji promocyjnej portalu czasnagesine.pl . Potrawa jest dość lekka – pozbawiona większości tłuszczu, sos ma pieczeniowo-kwaskowy smak. Mięso ma delikatną konsystencję dzięki długiemu duszeniu w niskiej temperaturze. Bukiet smaków uzupełnia pyszne puree ziemniaczane z chrzanem, a ciekawy kontrast stanowi kulka sorbetu o słodko-kwaśno-ostrym, orzeźwiającym smaku jako Amuse-bouche – można podać przed lub po głównym daniu.

Do tego dania dobrze podać chrupiącą surówkę – np taki Coleslaw.

Potrawa wymaga trochę czasu do przygotowania, najlepiej robić ją przez 2 dni. Czas jest potrzebny na zamrożenie sorbetu, a także na odtłuszczenie pieczeni.

Gęsie piersi duszone w cydrze i ziołach z sorbetem jabłkowym

Gęsie piersi duszone w cydrze i ziołach z sorbetem jabłkowym

Składniki (na 4 osoby)

  • 1 pierś gęsia cała (ok 1,2 kg)
  • 0,75 l cydru
  • 2 gałązki świeżego estragonu
  • 5 liści świeżej szałwii
  • łyżka octu jabłkowego
  • zagęstnik do sosu (np. przetarte ugotowane ziemniaki lub skrobia kukurydziana)

puree

  • 800g ziemniaków
  • 2 łyżki śmietany 18%
  • 1 łyżka masła
  • 50g chrzanu tartego

sorbet

  • 100g cukru
  • 150g wody
  • sok z połowy cytryny
  • 1 jabłko antonówka, małe (kwaśne)
  • kawałek świeżego imbiru wielkości ziarna fasoli

 

Jak to zrobić?

  •  Piersi odetnij od kości, podziel na pół wzdłuż. Posól i popieprz dobrze. Natnij od strony skóry na krzyż. Wrzuć na gorącą patelnię skórą w dół i smaż ok 5 minut (aż lekko się zarumienią), potem odwróć i smaż minutę.  Operacja ta służy zamknięciu porów mięsa i wytopieniu tłuszczu. Jeśli piersi mają bardzo dużo tłuszczu to można je smażyć od strony skóry trochę dłużej.
Gęsie piersi podsmażone od strony skóry

Gęsie piersi podsmażone od strony skóry

  • Piersi wraz z tłuszczem z patelni włóż do brytfanny lub garnka, w którym będzie się to piec. Wlej cydr i posiekane zioła. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 120 stopni i piecz 3 godziny.
  • Zrób sorbet- wodę zagotuj z cukrem, ostudź, wrzuć do miksera i dodaj jabłko ze skórą, ale bez pestek. Zmiksuj syrop z jabłkiem, dodaj sok z cytryny i imbir starty na drobnej tarce. Całość zamroź. W trakcie zamrażania zamieszaj parę razy.
  • Po upieczeniu piersi trzeba odtłuścić sos. Najłatwiej to zrobić wstawiając brytfannę w zimne miejsce na całą noc. Smalec łatwo jest zebrać. Jeśli nie masz tyle czasu tłuszcz trzeba zebrać prawie cały ręcznie z powierzchni. Jest go bardzo dużo.
  • Zrób puree ziemniaczane – ziemniaki obrane pokrój w kostkę i po ugotowaniu odcedź. Jeszcze gorące zgnieć z masłem, śmietaną i chrzanem. Jeśli poświęcisz trochę pracy puree wyjdzie bardzo gładkie. Dopraw je solą. Chrzanu możesz dodać do smaku. Puree powinno mieć wyraźny smak chrzanu, ale nie powinien on dominować.
  • Całe danie przygotowujemy do wydania. Podgrzej mięso w sosie jeśli ostygło, schowaj je pod przykrycie. Pozostały sos odparuj do 1/2 objętości, dolej ocet, dopraw solą i pieprzem. Możesz dodać tez słodką śmietankę kremówkę. Sos można zagęścić, są różne metody-np. puree warzywne. Ja zrobiłem to za pomocą skrobi kukurydzianej – 2 łyżki rozpuszczone w zimnej wodzie wlewa się do 0,5 litra gotującego się sosu i chwilkę gotuje.
  • Mięso podziel na porcje, podlej sosem. Całość podaj z puree, chrupiącą surówką i kulką sorbetu.
Sorbet jabłkowy - antonówka, cytryna, imbir

Sorbet jabłkowy – antonówka, cytryna, imbir

Smacznego !

Warto trochę popracować nad tym daniem- mięso rozpływa się w ustach, jest delikatne, a całość stanowi bardzo złożoną kompozycję smaków – od słodkich, przez słone, kwaśne do ostrych. Jeśli Wam smakowało – napiszcie.

To danie jak do tej pory oprócz mnie testowało 10 osób i opinie są pozytywne 🙂

Warsztaty dla blogerów Wieprzowina regionalna „Doceń smak tradycji”

Jak przyrządzić wieprzowinę,żeby była soczysta ? Jaki jest prawdziwy smak i konsystencja mięsa ? To są pytania, na które często nie znamy odpowiedzi,albo odpowiedzi nie szukamy…

Ja te odpowiedzi znam dzięki warsztatom dla blogerów „Wieprzowina regionalna”.

Wieprzowina regionalna

Wieprzowina regionalna

www.wieprzowinaregionalna.pl
Cała akcja jest organizowana  przez Polski Związek Hodowców i Producentów Trzody Chlewnej POLSUS oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu. Warsztaty prowadził pan Adam Michalski. To była prawdziwa przyjemność, poniewaz pan Adam jest profesjonalnym kucharzem i ma wiedzę zarówno teoretyczną, jak i praktyczną z zakresu organizacji pracy w kuchni i przygotowania potraw. Szkoda,że takich informacji sie nie popularyzuje na równi z tysiącami egzotycznych przepisów. Przy okazji odświeżyłem swoje wiadomości z dziedziny mikrobiologii, bo przez parę lat standardy się zmieniły …

Pan Adam w akcji

Pan Adam w akcji

Efektowna walizeczka Pana Adama

Efektowna walizeczka Pana Adama

Podstawowym błędem popełnianym w domu jest za długie pieczenie i w zbyt wysokiej temperaturze. Powoduje to zarówno wyciek tłuszczu,jak i wody, przez co mięso (każdego rodzaju) staje sie suche. W zupełności wystarczy 140-160 stopni z termoobiegiem, najważniejsza zaś jest temperatura wewnątrz mięsa.
Bardzo ładną rozpiskę tego, co dzieje sie z miesem zrobiła Kasia na swoim blogu: http://wkrainiesmaku.pl/12922/jak-kupowac-i-przyrzadzac-wieprzowine/

Mieliśmy okazję zapoznać sie także zarówno teoretycznie,jak i praktycznie z różnymi technikami przygotowania mięsa.

    Gotowanie w niskiej temperaturze
    Metoda inercji ciepła
    Sous vide
    Regeneracja

Efekt był szokujacy – różnica w soczystosci i konsystencji mięsa. Warto tego sprobowac, nie ma sie tez co obawiać bakterii i pasożytów – jesli mięso pochodzi z legalnego źródła i jest przebadane oraz osiągnęło wewnątrz temperaturę 62 st C. Ważne jest tez,aby po upieczony mięso odpoczęło 10-15 min, aby zakończył sie proces gotowania soków i nie wpłynęły one przy krojeniu.

Szynka po upieczeniu

Szynka po upieczeniu

Pan Adam wyjaśniał tez wpływ na twardosc miejsca skąd pochodzi dany kawałek mięsa – karkowki, łopatki , poszczegolnych części schabu…

Ważna była także degustacja mięsa przyrzadzonego w taki sam sposób ,ale pochodzącego z hodowli przemysłowej i z ras regionalnych (puławska). Różnica była widoczna po pierwszym kęsie (kotlet schabowy)- mięso przemysłowe jest twardsze i właściwie…. bez smaku (oczywiscie danie nie było mocno przyprawione- tylko sól i pieprz). Kotlecik z puławskiej smakował wyśmienicie. Nic dziwnego,ze ten przemysłowy nie został przez blogerow zjedzony…

Kotlety z różnego rodzaju wieprzowiny

Kotlety z różnego rodzaju wieprzowiny

Polędwiczka na ruszcie

Polędwiczka na ruszcie

Finiszem było teppanyaki w wykonaniu Pana Adama z sosem z borowików, flambirowane żubrówką. Błyskawicznie i efektownie przygotowane i bosko smaczne 🙂

Pan Adam flambiruje

Pan Adam flambiruje

Warto sie zainteresować wieprzowiną regionalną. Puławską mozna podobno dostać w Auchan,a za złotnicką popatrzeć u producentów albo na lokalnym rynku. Warto nawet w kilka osób złożyć sie na większy zakup.
Lepiej zjeść rzadziej,a smacznie…..

Należy jeszcze wspomnieć o studio mebli Zajc,ktore udzieliło gościnnie pomieszczenia i sprzętu. Kwestie estetyczne to rzecz gustu i nie bede sie wypowiadał,ale jesli chodzi o sprzęt ,materiały i wykonanie to najwyższa półka, z którą sie spotkałem. Blat z nierdzewki z wspawanym zlewem, wysuwany elektrycznie pochłaniacz z blatu,wyjeżdżające kosze na naczynia… Warto to zobaczyc, nawet jesli nie całe kuchnie to moze poszczególne rozwiązania…

Na koniec jeszcze raz podziękowania dla organizatorów, Grażyny z http://www.grazynagotuje.pl/ dzięki ktorej pojawilem sie na warsztatach i koleżanek i kolegów blogerow, dzięki którym to spotkanie było naprawde miłe.

To naprawdę cenna inicjatywa – przywracania nam prawdziwych smaków i walki z przemysłową bylejakością. życzę powodzenia organizatorom i Wam wszystkim.